Górniczy motyw na koszulkach Górnika Konin

Niższe Ligi i branża górnicza to para, który mogłaby być wzorem w temacie długotrwałego związku. Górnictwo przez lata dotowało kluby. Wiele z nich w swoich składach posiadało zawodników, dla których kopanie piłki było odpoczynkiem od pracy pod ziemią. Każdy kibic zna przynajmniej jednego „Górnika” w nazwie klubu. Symbole górnicze można odnaleźć także na trykotach Niższych Lig.

Górnik Konin w końcówce sezonu 22/23 pokazał jeden z ciekawiej ogranych motywów perlika i kilofa w ostatnich koszulkowych latach. U wielkopolskiego piątoligowca górnicze symbole tworzą główny element stylistyczny w patternie meczówek. Ich obecność nie jest przypadkowa. Jak czytamy w Wikipedii:

Konin jest głównym ośrodkiem przemysłu, Konińskiego Zagłębia Węgla Brunatnego. Obecność złóż węgla brunatnego w pobliżu miasta zadecydowała o powstaniu Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, który dostarcza ok. 8,5% wytwarzanej w Polsce energii elektrycznej.

W niebieskiej wersji trykotu meczowego wzór młota i kilofa tworzą odpowiednio złożone napisy m.in. z datą powstania klubu i tradycyjnym określeniem zespołu na podstawie barw.

W czarnej odsłonie stylistykę tworzy mnogość perlika i kilofa. Twórcą projektów jest Szymon Arciszewski, który w swoim portfolio posiada jedną z najbardziej charakterystycznych koszulek w Niższych Ligach. Ich producentem jest rzadko widziany na tak niskich szczeblach ligowych włoski brand Kappa. Trykoty mają pojawić się w oficjalnej sprzedaży za pośrednictwem klubu.

Obecny sezon dla Górnika jest pierwszym w XXI wieku rozgrywanym na szczeblu wielkopolskiej 5. ligi. Klub na miesiąc przed zakończeniem edycji zajmuje 8. pozycję w tabeli z bilansem 11 zwycięstw, 5 remisów i 9 porażek.

Zdjęcia: Weronika Dudek Fotografia / Klub