Najlepsza kampania wizerunkowa wokół koszulki z niższych lig na przestrzeni ostatnich lat? Pytanie raczej z tych retorycznych, bo trykot Fairanta pojawił się nie tylko na Adamie Kotleszce (Weszło), Tomaszu Zielińskim (Eleven) czy Zuzie Walczak (Piłka dla wszystkich). Jeśli ktoś przeoczył sierpniową premierę, to prawdopodobnie mieszkał poza zasięgiem internetów. Liczba sprzedanych kompletów, jaką można było usłyszeć pozakulisowo, sugerowała, że przez Polskę przetoczyła się wówczas mała moda na Fairanta. Krakowski klub z miejsca zapewnił sobie podium na nieistniejącej liście koszulkowych bestsellerów z „nieprofesjonalnych” lig. I równie wysoką pozycję wśród najładniejszych trykotów z wszystkich poziomów rozgrywkowych w kraju.

Za sprawcę całego zamieszania można uznać Michała „Futboholika” Mączkę – twórcę ligi koszulkowych designerów, gdzie graficy mierzą się z reprezentacyjnymi bądź klubowymi strojami. W czerwcowej kolejce Polish Kit League na uczestników czekało wyzwanie zaprojektowania domowej wersji Fairanta. Zadanie już na starcie przestało być teoretyzowaniem w programie graficznym – współudział krakowskiego klubu oznaczał, że zwycięski projekt mógł doczekać się realizacji.

Przyszła koszulka Fairanta internetowe światło dzienne po raz pierwszy ujrzała 7 czerwca w ramach 6. kolejki.
„Pattern na koszulce – „piwo+piłka=fairant”, odnosi się do wizji klubu, czyli wspólnych spotkań ze znajomymi i dzielenie z nimi naszej pasji – piłki! Wewnątrz koszulki data powstania klubu, nazwa i „dna marki”– kumple+futbol=chillout. Na kołnierzyku znajduje się także herb”
– pisał autor pomysłu, Szymon Arciszewski, a wizję „stojącą” detalami kupiło też 53 procent internautów z 263 oddanych głosów.

Futboholik z kolei dodawał w swoim przeglądzie najlepszych konceptów Polish Kit League:
„W projekcie czujemy i lekkość koszulki przez zastosowanie dwóch kolorów i przyjemnego dla oka patternu, a jednocześnie ruchliwe rękawki z motywem błyskawicy nadają ceracie zadziornego charakteru”.

Pod koniec czerwca na klubowym profilu oficjalnie ogłoszono zwycięski projekt, a lekko ponad miesiąc później wystartowano ze sprzedażą trykotów. Z chwilą wrzucenia w internety gotowego produktu czytaliśmy:
„Po dwóch latach istnienia, Fairant w końcu doczekał się dedykowanej koszulki. Na plecach, wzdłuż kręgosłupa znajduje się lista wszystkich założycieli klubu, piłkarzy, członków stowarzyszenia oraz tych, którzy pomagali Fairantowi w stawianiu pierwszych kroków. Jest to mały hołd dla nich ze strony projektanta oraz przypomnienie dla piłkarzy dla kogo walczą na boisku”.
Całość powstała z dala od wielkich graczy odzieżowego rynku. Wykonanie i szycie nie wyszło poza rabatki Krakowa.

Koszulka
- Drużyna: Fairant Kraków
- Sezon: 2020/2021
- Liga: A-klasa
- Typ: Meczowa
- Producent: Power Canvas
- Sponsor: Lokalny browar rzemieślniczy, pośrednik w obrocie nieruchomościami
- Numer: 11
- Zawodnik: Maciej Pacholec
Autor pierwszego gola Fairanta w historii oficjalnych występów klubu. Po awansie na A-klasowe boiska odpowiedzialny także za debiutanckie trafienie w nowej klasie rozgrywkowej. Kapitan, filar drugiej linii i najlepszy zawodnik sezonu 19/20 według drużyny. Poza murawą działa w klubowym gabinecie w kwestiach organizacyjnych i biznesowych. A do tego człowiek, który podobno kontuzję kostki dał radę w ekspresowym tempie wyleczyć mrożonym groszkiem.

Klub
- Rok powstania: 2018
- Nazwa: Nawiązanie do śląskiego słowa oznaczającego „wolne po pracy”. Klub kierowany przez kibiców w formie stowarzyszenia stawia na powrót do piłki w klasycznej wersji, czyli spotkań ze znajomymi na boisku.
- Stadion: Brak. Domowe mecze najczęściej rozgrywane są na obiekcie Bronowianki Kraków.
- Liga obecnie: 6
- Grupa: Kraków III
- Najwyższa pozycja w ostatniej dekadzie: 1. miejsce w sezonie 19/20 B-klasy (Kraków III).
- Województwo: Małopolska
- Atrakcja z przewodnika: Fog House Pub & Grill, czyli miejsce powstania klubu i jednocześnie adres, gdzie dzieją się zgrupowania i wydarzenia związane z Fairantem.
A klasa to nie szósty poziom rozgrywkowy tylko siódmy, a w niektórych wojewódzctwach nawet ósmy.